Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jakub1985 z miasteczka Kutno. Mam przejechane 95230.00 kilometrów w tym 53.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią brak danych. i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jakub1985.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Polska

Dystans całkowity:34364.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Liczba aktywności:437
Średnio na aktywność:78.64 km
Więcej statystyk

Darłowo - Rusinowo - Jarosławiec - Łącko - Duninowo - Ustka - Rowy - Objazda - Karżcino - Lubuczewo

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 0

Zwijamy rano namiot i opuszczamy Darłówko. Zaraz za miastem mija nas konwój pojazdów wojskowych, który - jak się okazuje - jechał na zlot pojazdów militarnych do Darłowa, który miał być 2 dni później. W Jarosławcu chcę wejść na latarnię morską - niestety w remoncie. Ale za to przemili ludzie nas wołają na herbatę. Byli to turyści z Włocławka, którzy podróżowali camperem po Polsce. Częstują nas także ciastkami i dają kilka jednorazowych kubków. Obiad jemy w Ustce. Tu też ma miejsce dłuższa przerwa. Z Ustki jedziemy do Rowów przez Orzechowo dosyć trudnym piaszczystym szlakiem. Z Rowów zaś do Lubuczewa do mojej rodziny na nocleg. Jeździliśmy też sporo po samych miejscowościach stąd aż 103 km.




Ustronie Morskie - Wieniotowo - Gąski - Sarbinowo - Chłopy - Mielno - Łazy - Darłowo

Czwartek, 21 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 0

Deszcz się uspokoił, ale za to mamy większy wiatr. W Darłowie ( a właściwie w Darłówku Wschodnim) nocujemy na polu namiotowym koło jednego z ośrodków wczasowych za 10 zł od osoby. Rozbijamy namiot po 16, przypinamy rowery U-Lockami do słupków od siatki, przykrywamy pokrowcami i idziemy z cenniejszymi rzeczami na miasto. Ja z Marcinem kąpiemy się w aquaparku z podgrzewaną wodą morską, Damian w tym czasie spaceruje po mieście, potem wspólnie idziemy na mecz, ale ja patrzę tylko przez pierwszy kwadrans, bo wolę popatrzeć na morze !!!!




Ze Świnoujścia do Ustronia Morskiego

Środa, 20 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 0

Świnoujście - Międzyzdroje - Dziwnów - Pobierowo - Trzęsacz - Rewal - Niechorze - Trzebiatów - Kołobrzeg - Ustronie Morskie

Pogoda się psuje. Budzi nas deszcz, który - co prawda z przerwami - siąpi przez cały dzień i sprawia że nie możemy za wiele posiedzieć na plaży i nacieszyć się morzem. Wymusza to przejechanie tak długiego odcinka trasy. W przypadku ładnej pogody zakończylibyśmy jazdę w Niechorzu i tam cieszyli się Bałtykiem. Trudność sprawia nam odcinek za Międzyzdrojami a przed Międzywodziem. Są tu bardzo strome podjazdy ( choć i zjazdy też). Trzeba niekiedy podprowadzać rowery. Obiad jemy w Niechorzu czyli w mojej ulubionej miejscowości a w Ustroniu Morskim nocujemy gratis u kolegi Damiana - Krzyśka Pawłowskiego, który tam pracuje. Nie było to pewne ale na szczęście jego szef się zgodził. W przeciwnym razie czekała by nas zimna i być może deszczowa noc pod namiotem i zwijanie namiotu bardzo możliwe że także w deszcz.




Wyprawa wzdłuż wybrzeża Bałtyku - dzień 1 - przyjazd do Świnoujścia+ Niemcy ( Seebad Ahlbeck)

Wtorek, 19 czerwca 2012 · dodano: 28.06.2012 | Komentarze 2

Jechał ze mną Damian i Marcin Piotrowski. PKP do Świnoujścia na regio karnet
( 1. Kutno - Poznań, Damian wsiada w Krzewiu
2. Poznań - Szczecin Dąbie
3. Szczecin Dąbie - Świnoujście )

dojazd do świnoujścia o 15.20

Jeździmy dużo po Świnoujściu i odwiedzamy naszych zachodnich sąsiadów ale do pierwszej miejscowości za granicą. Samo Świnoujście jest rozległe stąd tyle km. Nocleg na dziko pod namiotem przy ul. Ludzi Morza w dzielnicy Warszów.




Łódź (zwiedzanie największego w Europie cmentarza żydowskiego + basen na Żabieńcu)

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 0

Pojechaliśmy inną całkiem nową trasą do Łodzi przez Strzegocin, Obidówek, Ktery, Górę Św, Małgorzaty, SKotniki, Sokolniki, Emilię i z Emilii drogą krajową nr 1 do Zgierza a potem do Łodzi. W Łodzi zwiedzanie ww. cmentarza (zaskoczeniem była opłata za wstęp 6 zł). Mieliśmy trudności z jego odnalezieniem, nie umiało nas pokierować wielu Łodzian, po prostu nie wiedzieli że to cmentarz żydowski. Znajdują się tu głównie ofiary łódzkiego getta, a także mauzoleum Izraela Poznańskiego. Zwiedzanie zajęło ponad godzinę przez co nie zdążyliśmy zwiedzić trasy turystycznej Dętka, co było w planach. A został jeszcze upragniony basen na Żabieńcu, który nam dał spory odpoczynek i regenerację sił, zwłaszcza jaccuzi. Powrót do Kutna tą samą drogą. Nowa trasa okazała się bardzo przyjemna, atrakcyjniejsza krajobrazowo i co najważniejsze bezpieczna i nieruchliwa w porównaniu do tej przez Piątek. A odległość jest jednakowa, z tym że po Łodzi nabiliśmy dużo km, zwłaszcza szukając żydowskiego cmentarza, stąd taki dystans. Jechał ze mną Marcin.


Kategoria Polska


Toruń (Fort IV + Stare Miasto)

Czwartek, 7 czerwca 2012 · dodano: 16.06.2012 | Komentarze 0

Pojechaliśmy w obie strony pociągiem z Ostrów, a rowerem jeździliśmy po mieście rekreacyjnie. We Forcie IV z okazji święta Bożego Ciała uzyskaliśmy bilet ulgowy choć nam nie przysługiwał. W wielu miejscach fortu musieliśmy chodzić z zapalonymi pochodniami co było dodatkową i nieoczekiwaną atrakcją. jechał ze mną Damian


Kategoria Polska


na basen do Ozorkowa

Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 05.06.2012 | Komentarze 0

Krośniewice - Kutno - Witonia - Łęczyca - Ozorków i powrót do Kutna tą samą drogą. Jechał ze mną Marcin z wyłączeniem odcinka Krośniewice - Kutno.


Kategoria okolice, Polska


Do Cesarki z Cyklistą Włocławek i PKP ze Zgierza do Kutna

Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 05.06.2012 | Komentarze 0

Ekipa z Włocławka jedzie na Ogólnopolski Zlot Przodowników Turystyki Kolarskiej w Cesarce k. Strykowa. Mają już zaklepane noclegi o wiele wcześniej jak ich jeszcze nie znałem. Mnie pozostaje jedynie się przejechać z nimi i wrócić pociągiem ze Zgierza. Tak też robię. rowerzyści z Włocławka o 11.30 dojeżdżają do Kutna, które znajduje się na trasie wycieczki do Cesarki. Ja dołączam. Spotykamy się pod zegarem. Odpoczynek turystów z Włocławka i posiłek po czym zaprowadzam ich do Muzeum Bitwy nad Bzurą po pieczątki z tego miejsca. Jedziemy wspólnie do Goślubia - rzeczywistego środka Polski a potem do Piątku. Z Piątku udajemy się w kierunku Mąkolic. Trafia się niespotykana okazja przejazdu nie oddaną jeszcze autostradą Toruń - Stryków. Jedziemy 14 km po autostradzie aż do samego Strykowa. Śmiejemy się, że to my otwieramy tę autostradę. Jest bardzo sympatycznie. Paweł Grabczewski wjeżdża na wiadukt i robi nam zdjęcie z góry. Ze Strykowa udajemy się do oddalonej o niecałe 2 km Cesarki - ośrodka wypoczynkowego gdzie odbywa się ww. zlot. Spotykamy tu rowerzystów z różnych zakątków Polski m.in z Beneq Team Płock oraz z Torunia. Mnie niestety po ok. 2,5 h pobytu w Cesarce czeka jeszcze droga do Zgierza na pociąg do Kutna. Na szczęście to tylko 17 km czyli tyle co z Kutna do Krośniewic. Ale jest pod górę dosyć często i też pod wiatr. Pomimo tego zdążyłem i nawet jeszcze czekałem 40 minut na pociąg w Zgierzu. Dworzec niestety zamknięty. Zimno. Ale na szczęście to tylko 40 min (choć się dłużyło) a nie cała noc oczekiwania tj. w przypadku Bike Orient Extreme z 25.02.12 r.


Kategoria Polska


Rajd Chemików w Płocku zorganizowany przez klub rowerowy Beneqteam Płock i powrót do Kutna

Niedziela, 27 maja 2012 · dodano: 28.05.2012 | Komentarze 0

PKP do Płocka, rajd po okolicach Płocka z Beneqteam Płock oraz z przybyłym na miejsce klubem Cyklista Włocławek. Jechaliśmy m.in. przez Trzepowo odwiedzając park ku czci ofiar Smoleńska , Proboszczewice - grodzisko. Po rajdzie wspólny poczęstunek w Płocku i konkursy z nagrodami po czym każdy się rozjechał w swoją stronę: klub Cyklista wrócił do Włocławka (przyjechał do Płocka także rowerami, dla nich to około 160 km) a ja do Kutna.


Kategoria okolice, Polska


Włocławek - Krośniewice

Poniedziałek, 21 maja 2012 · dodano: 23.05.2012 | Komentarze 0

Powrót do Krośniewic do babci. Po drodze postój nad jeziorem Czarne oraz Wikaryjskim, odwiedzenie Kowala.